
Sępopolska odyseja historyczna „Dawno temu w Barcji”
Przed dwa dni w Sępopolu (6 -7 lipca ) władzę sprawował pruski książę Diwan Klekin i wczesnośredniowieczni wojowie. Wszystko za sprawą odysei historycznej „Dawno temu na Barcji… Sępopol 2019”. Dzięki niej można było wczuć się w klimat czasów, gdy te ziemie zamieszkiwali Bartowie.
“Dawno temu w Barcji…III Odyseja Historyczna Sępopol 2019” to cykliczna impreza promująca oraz kultywująca tradycje i historię naszego regionu. Sępopol leży w centrum historycznej krainy zwanej Barcją, którą organizatorzy festiwalu przybliżają mieszkańcom oraz turystom.
Do miasta na dwa dni zawitały grupy rekonstruktorskie, a władze przeszła w ręce Diwana Klekina, wodza plenienia pruskich Bartów, który miał swoje włości nad rzeką Guber. Odyseja historyczna “Dawno temu w Barcji…III”, to jedyna tego typu impreza w województwie warmińsko-mazurski, która skupia profesjonalnych rekonstruktorów epoki wczesnego średniowiecza. Dodatkowo miała charakter międzynarodowy, ponieważ wzięli w niej udział uczestnicy z obwodu kaliningradzkiego.
Impreza miała charakter pikniku historycznego, wśród atrakcji znalazły się między innymi: warsztaty, turnieje, koncerty, przedstawienie historyczne o życiu i historii Prusów w wykonaniu Nieformalnej Grupy Teatralnej Domalesia, a w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury odbył się wernisaż prac Szymona Kobylińskiego i jego wnuczki Very Kobylińskiej. Było wesoło, gwarnie i smacznie, bo na przybyłych gości czekały kramy z ze smacznym jadłem i napitkami.
Nie zabrakło też emocji związanych z walkami wczesnośredniowiecznych wojów i rycerzy.
W dwudniowym turnieju o miecz wodza Bartów Diwana Klekina zmierzyli się przedstawiciele drużyn rekonstruktorskich z Warszawy, Wągrowca, Olsztyna, Szczytna, Białegostoku oraz Kaliningradu i Sowiecka w obwodzie kaliningradzkim.
Głównym celem tego wydarzenia jest kultywowanie tradycji i historii miasta, a także odkrywanie wspólnych korzeni kulturowych oraz integracja społeczności lokalnej.
Impreza staje się cykliczna. Grupy rekonstrukcyjne wykazują spore zainteresowani tym, żeby przyjeżdżać do wydawałoby się sennego, przygranicznego miasteczka. Mówią o Sępopolu na dużych imprezach rekonstrukcyjnych np. na Wolinie w Biskupinie czy Gnieźnie.
Organizatorem wydarzenia był Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Sępopolu.
Patronat honorowy objęli: Artur Chojecki, Wojewoda Warmińsko-Mazurski; Irena Wołosiuk, Burmistrz Sępopola; Jacek Kostka, Prezes stowarzyszenia Stowarzyszenia Polskich Miast Cittaslow.
Kreuje się marka miasta Sępopol - "Tajemnicze Pogranicze", której podstawą jest przygraniczne położenie oraz wczesnośredniowieczna historia, choć nie tylko. W Sępopolu na wczesnośredniowiecznym, pruskim grodzisku pochowany jest polski książę Józef Giedroyć (uczestnik Powstania Listopadowego), znajdowała się filia obozu koncentracyjnego Stutthof - Schippenbeil, a na cmentarzu pochowany jest olimpijczyk z Monachium 1972 roku Stefan Grodzicki. Niedaleko miasteczka znajduje lotnisko, które obsługiwało kwaterę Hitlera w Gierłoży. Przez miasteczko przepływa piękna, szeroka, malowniczą rzekę Łyna, która w gminie Sępopol wpływa do Rosji.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |