
Niespodzianka w dawnym kościele ewangelickim w Nowym Mieście Lubawskim
Niespodzianką podczas realizacji prac budowlanych przy inwestycji pn. „Remont i przebudowa dawnego kościoła ewangelickiego w celu utworzenia Centrum Informacji Turystycznej i Promocji Kultury” było okrycie malowideł na suficie budynku, o których wcześniej nie było wiedzy.
Spowodowało to konieczność dodatkowego nadzoru konserwatorskiego, opracowania koncepcji i podjęcia prac konserwatorsko – rekonstrukcyjnych, które zrealizowała pracownia konserwatorska z Bydgoszczy pod kierownictwem Pani Aleksandry Kuszlis-Grygołowicz.
Zakres prac obejmował w szczególności:
- naprawy stolarskie stropu,
- uzupełnienie powierzchni stropu w miejscach wycięć desek pod dotychczasową instalację wentylacyjną,
- wykonanie rekonstrukcji ramowych podziałów architektonicznych na sklepieniu z listew drewnianych wraz z ośmiobocznymi rozetami,
- wykonanie obudowy z listew drewnianych dwóch podciągów podpieranych historycznie przez słupy empory,
- wykonanie rekonstrukcji brakujących fragmentów warstwy malarskiej,
- rekonstrukcja kolorystyki podziałów listwowych sklepienia i ośmiobocznych rozet oraz obudowy dwóch podciągów,
- wykonanie zabezpieczenia drewna i warstwy malarskiej.
Warto wspomnieć, że w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku te neobarokowe zdobienia malarskie, wykonane przez malarza Ernesta Feya z Berlina w latach 1910 – 1912 na stropie dawnego kościoła ewangelickiego, zostały przykryte płytami pilśniowymi podczas robót adaptacyjnych, przystosowujących wnętrze kościoła pod potrzeby Kina Harmonia w Nowym Mieście Lubawskim. Podczas ówczesnych prac przystosowawczych wszystkie elementy przestrzenne w postaci ozdobnych ram i frezowanych listew, zostały zdjęte i zaginęły.
Koszt konserwacji i rekonstrukcji sufitu w wysokości 325 950,00 złotych brutto poniesiony został z budżetu miasta, jednak efekt żmudnej i pracochłonnej pracy jest niepowtarzalny, a odnowione dekoracje sufitu będą uatrakcyjniały wizerunek nowej sali widowisko-kinowej oraz podkreślały zabytkowy charakter obiektu.
zdjęcia: Stanisław Ryszard Ulatowski